Czy to normalne, że dziewczyna chce chodzić na imprezy beze mnie?

Jestem z dziewczyną w związku od 4 lat. Po tym czasie zaczęła sama chodzić na imprezy bo stwierdziła że w domu się dusi i jest za młoda żeby siedzieć w domu i czekać z obiadem aż wrócę z pracy. Nie raz kiedy wrócił zastawalem pusty dom,a ona wracała rano. Kiedyś chciała e mną chodzić ale ja się krepowalem i nie chciałem chodzić że względu na to że nie umiałem tańczyć. Teraz ja.chce z nią iść ale ona ze nie bo będę ją kontrolował, a ona chce czuć się swobodna, poza tym mówi że nie lubię jej znajomych. Kilka miesięcy temu na domowce zauroczyla się w pewnym facecie, powiedział mi że cały wieczór rozmawiali i ze to moja wina bo ją zaniedbałem, i gdybym chciał iść na tą imprezę, a namawiała mnie, to.takiej sytuacji by nie było. Teraz stwierdza że zabawa jest dla niej ważna i mimo że mnie kocha i tak będzie imprezowala chociaż ja chce się z nią rozstać. Co o tym myślicie?